Super te kalendarze:) Właśnie zastanawiałam się nad zrobieniem czegoś takiego (z dzieciństwa pamiętam adwentowe kalendarze z czekoladkami kupowane w sklepie. Codziennie miałam ochotę otworzyć więcej niż jedno okienko, ale zawsze się powstrzymywałam. I nawet dzieliłam się zawartością z siostrą, na pół:)) ale nie miałam pomysłu, jak się do tego zabrać.
Super! Pięknie to wygląda. Podoba mi się i to, co robisz i ciepełko z Twojego bloga. Zostaję:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńWow podziwiam, mi chyba na takie rzeczy brakuje weny ale nic jeszcze pewnie straconego. ;)
OdpowiedzUsuńSuper te kalendarze:) Właśnie zastanawiałam się nad zrobieniem czegoś takiego (z dzieciństwa pamiętam adwentowe kalendarze z czekoladkami kupowane w sklepie. Codziennie miałam ochotę otworzyć więcej niż jedno okienko, ale zawsze się powstrzymywałam. I nawet dzieliłam się zawartością z siostrą, na pół:)) ale nie miałam pomysłu, jak się do tego zabrać.
OdpowiedzUsuń